• Czarnowska 54, 26-065 Piekoszów
  • biuro@pellet100.pl
733 010 100

Strefa Wiedzy

2024-09-24

Pellet pelletowi nierówny – jak się nie dać nabrać na „bylejakość”

Wiele punktów wokół nas oferuje pellet niepewnego pochodzenia. Tanio. Promocja. Okazja. Tymi określeniami próbują nas zachęcić do swoich wyrobów. A co z jakością? Będąc pośrednikami (handlarzami), oferenci ci sami często nie wiedzą dokładnie, GDZIE i Z CZEGO oferowany przez nich pellet jest produkowany. Udzielają enigmatycznych, często wykrętnych odpowiedzi, nie potrafiąc wskazać dokładnie (z weryfikowalnego adresu) MIEJSCA produkcji – czego konieczność wynika de facto wprost z zapisów prawa polskiego.

W efekcie kupujecie Państwo często bezwartościowy i zanieczyszczony (zobacz moje inne wpisy o dodatkach MDF) pellet przewożony wagonami z dalekich krajów wschodu. W Polsce jest on tylko pakowany i oferowany jako „rodzimy produkt Polski”. Oczywiście w przypadku wystąpienia jakichkolwiek problemów (z czystością i jakością spalania, pracą pieca i uznaniem GWARANCJI) nie będziemy mogli wyegzekwować należnych nam praw.
Dlatego niezmiernie ważną sprawą jest nie dać się skusić „okazjom”, „promocjom”, „ofertom specjalnym” i innym tego typu zdarzeniom handlowym. Najlepiej kupować pellet certyfikowany uznanych krajowych producentów. Jest on nieco droższy, bo jeden certyfikat (a w wypadku pelletu Świat Drewna aż trzy certyfikaty) sporo kosztuje, ale w zamian daje gwarancję, że kocioł będzie działał długo i prawidłowo.

Dlatego najpewniejsze są zakupy pelletu bezpośrednio u źródeł, w oryginalnych workach i z odpowiednimi emblematami. Są one powtarzalne na każdym z nich, zawierają informacje o producencie (miejscu produkcji, adresie zakładu) i klasie produktu. Unikamy w ten sposób ryzyka wystąpienia problemów wynikających z użycia pelletu pochodzącego z przetworzenia płyt MDF, agro-odpadów, słomy, gałęzi, zrębki zawierającej nadmierne ilości piasku (kwarcu) czy ulepszaczy chemicznych (chloru).

Do tego dochodzi pakowanie. Paleta worków owinięta tylko folią stretch będzie mniej stabilna, słabsza i narażona na czynniki zewnętrzne (wilgoć, promieniowanie UV) niż paleta zakapturowana (stosowany przez Świat Drewna proces pakowania jest dużo droższy, ale wyraźnie korzystniejszy dla Klientów) szczelnie folią odporną na promieniowanie UV.

Całe szczęście świadomość konsumencka w Polsce rośnie. Nauczeni bolesnymi przypadkami z ostatnich lat i doświadczywszy katastrofalnej jakości pelletu (np. „ze słonecznika”) zdajemy sobie sprawę z faktu, że PELLET PELLETOWI nierówny. A pozorna oszczędność kilkunastu złotych na tonie naraża nas na dalece większe koszty w przypadku utraty zdrowia czy awarii.
NIE BÓJMY SIĘ DOCIEKAĆ, KTO, GDZIE I CZEGO PRODUKUJE OFEROWANY NAM PELLET.